poniedziałek, 25 lipca 2016

Spędzony dzień

Rano jak zwykle wstałam,zjadłam 2 tosty. Odwiedził mnie mój przyjaciel, wybraliśmy się z na film ,, Kiedy gasną światła" Naprawdę polecam, film cały czas trzymał w napięciu, a zakończenie było ogromnym zaskoczeniem. Byliśmy w maku, jak zwykle wzięłam 2 for u. Później łapaliśmy stopa do domu,zajęło nam to 40 minut a komary cholernie nas pogryzły.
                                                                    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz