niedziela, 31 lipca 2016

Czuję się źle

Myślałam,że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Myślałam,że los się w końcu do mnie uśmiecha,że w końcu odnalazłam szczęście i radość. Myśląc o tym cieszyłam się,że jest już lepiej,ale oszukiwałam samą siebie. Jest mi źle z tym,że mydliłam sobie oczy, tak naprawdę jest okropnie. Wszystko kolejny raz wraca z podwójną siłą. Czułam się jak porcelanowa lalka, jak taka śliczna nieskazitelna porcelanowa lalka. Jak lalka, która była podziwiana przez innych, jak lalka przy której dech zapierał w piersiach. Myślałam,że czuję się wspaniale, ale się myliłam. Czasem zdarzało się,że porcelanowa lalka była zakurzona, jednak nadal była podziwiana, była wyjątkowa. Czasem zdarzało się,że oprócz kurzu miała również poplątane włosy. Poświęcano jej coraz mniej uwagi, była po prostu zwyczajną lalką. Czasem zdarzało się,że oprócz kurzu, poplątanych włosów miała również pomięte ubranko. W końcu ktoś wyrzucił porcelanową lalkę, przestał o nią dbać. Nie ścierał kurzu, nie czesał jej włosów, nie poprawiał jej ubranka. Dziś ta lalka leży na samym dole w szafie, nikt o nią nie pyta, nikt jej nie podziwia. Leży w ciemnościach, zakurzona z poplątanymi włosami i wymiętym strojem. Dlaczego nikt nie liczy się z jej uczuciami? tak po prostu została ona wyrzucona, bez zastanowienia się. Przecież ona też ma uczucia, ona też kocha i nienawidzi. Ona też czuję samotność jak i bliskość drugiej osoby. Dlaczego tak łatwo przychodzi nam ranienie innych, bez skrupułów potrafimy wyrządzać krzywdę innym. Na świecie jest milion takich porcelanowych lalek, takich lalek na których nikt nie zwraca uwagi. Proszę nie wyrzucajcie swoich zabawek, nie bawcie się uczuciami innych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz